Ile ciuchów w szafie by nie było, nie mam się w co ubrać! Codzienny dylemat każdej kobiety rano a przede wszystkim mój!! Groźna mina oraz srogie spojrzenie Narzeczonego też nie pomaga w wyborze stylizacji… 😉 Dziś poranek w Łodzi przywitał Nas temperatura prawie 25 stopni.Dlatego też zdecydowałam się na białe przewiewne spodenki połączone z wrzosową koszulą.

Koszula zakupiona wczoraj w second-handzie „Scandia” za 4 zł marki H&M. Cena początkowa na metce wynosiła 19 zł jednak w ramach tego, że jestem w czepku urodzona okazało się, że wszystkie ubrania tego dnia (środa) są po 4 zł za sztukę dlatego bez wahania postanowiłam ją zakupić 🙂

 białe spodenki z fioletową koszulą
Koszula – H&M (sh 4zł)
Spodenki- Vila (okolo 50 zł)
Naszyjnik- New Look (sh 10zł)
Sandały- Vince Camuto ( TK Maxx 80zł)
delikatna fioletowa koszula z satyny
pleciony brązowy pasek