Czasem coś jest na nas za małe. Wtedy nie wiele możemy zrobić. Zbędnych kilogramów też już nie ma z czego zrzucać ;]. Co zrobić jednak, gdy np. koszula jest na nas za duża a bardzo nam się podoba?. Na ratunek przychodzi dobra krawcowa.
O taką nie łatwo dlatego też do mapy staramy się dodawać sprawdzone miejsce gdzie można udać się i zwęzić, skrócić, rozciąć i co tylko innego się da zrobić byle wybrana rzecz pasowała na nas idealnie.
Przykładem jest koszula ze zdjęcia. Bardzo fajna gatunkowo bawełna, non-iron, klasyczny styl pod krawat. Nawet jak na mnie nieco za duża ;]. Rękawy do skrócenia, zdecydowanie do zwężenia a może nawet lekkiego taliowania.
Póki co wrzucam koszulę przed poprawkami. Niestety nasza krawcowa działa poza łodzią i rzadko kiedy mamy do niej wybrać się więc w następnym wpisie pokarzę rezultaty jej pracy.
Dodam jeszcze na sam koniec, że w 95% koszulach, które kupuję, niezależnie czy są nowe czy z lumpeksa muszą mieć przynajmniej skrócone rękawy zazwyczaj o długość mankietu. O spodniach już nie mówię, bo kupić pasujące idealnie to jest prawie nie możliwe ;].